wtorek, 27 sierpnia 2013

Let the butthurt flow through you.

Lubię parodie i przemoc więc Lobo jest naturalnie jedną z moich ulubionych postaci. Ostatnio świat obiegła sensacyjna wiadomość, Lobo odstawił sterydy przeszedł ciężką redukcję i założył obcisły trykot.
Zaraz podniosły się głosy oburzenia płaczące za starym Main Manem. Starym w sensie, tym którego wszyscy zdążyli poznać i polubić. Z tym, że to jest właśnie stary Lobo. Był już Ziggy Stardustem, był napakowanym Alem Jourgensenem, był zwykłym bikerem, więc nie boli mnie jego nowa odsłona. Paru geniuszy już prorokowało, że nowy "metroseksualny" Ważniak będzie wegetariańską i abstynencką karykaturą samego siebie. Będzie to więc karykatura karykatury. Trudno
Zresztą zanim dorwę ten komiks minie pewnie wiele lat, tym bardziej nie ma powodu do płaczu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz